X

październik 2018

Założyłem kanał na YouTube
Filozofia, Prawo, Technologie
Założyłem kanał na YouTube
31 październik 2018 at 20:57 1

Prawie trzy lata od rozpoczęcia pisania na tym blogu i rok od wydania książki „Prawo karne przyszłości” postanowiłem zrobić kolejny krok – rozpocząłem kręcenie vloga. Pod tą samą nazwą, na YouTube, będą pojawiały się filmy, których tematyka nie będzie odbiegała od tego, do czego czytelnicy zdążyli się przyzwyczaić na tej stronie.

Czytaj dalej ...
Dataism nową powszechną religią? Tak twierdzi Harari w książce „Homo Deus”
Filozofia, Technologie
Dataism nową powszechną religią? Tak twierdzi Harari w książce „Homo Deus”
15 październik 2018 at 10:45 0

Śledząc rynek wydawniczy zaliczany do kategorii książek popularno-naukowych zajmujących się przyszłością, można odnieść wrażenie, że ciągle czyta się tę samą książkę - tylko, że nieco inaczej napisaną. Trochę też tak było przy lekturze recenzowanej pozycji. Nie jest to zarzut w stosunku do autora – gdyż liczba odkryć, technologii i przełomowych zdarzeń rzutujących na przyszłość jest ograniczona – z konieczności jest więc tak, że literacko opracowuje się te same problemy. Niemniej, osoby nieco bardziej oczytane w tej tematyce będą momentami się nudziły. Ciężko jest bowiem z zaciekawieniem po raz kolejny czytać o przełomowym meczu w szachy, w którym sztuczna inteligencja reprezentowana przez DeepBlue, ograła arcymistrza Garego Kasparova. Mimo tego chciałbym polecić tę książkę.  Jest napisana w sposób, który pokazuje, że autor jest mocno zaangażowany i wierzy w to co pisze, nie boi się też stawiać odważnych tez. W ważnych dla siebie miejscach z pasją stara przedstawić idee, które są dla niego istotne.

Czytaj dalej ...
Podróż sceptyka w świat transhumanizmu – recenzja książki „To Be a Machine”
Filozofia, Technologie
Podróż sceptyka w świat transhumanizmu – recenzja książki „To Be a Machine”
4 październik 2018 at 21:43 0

Wśród najnowszych książek o technice ta zasługuje na szczególne zainteresowanie, szczególnie dla technologicznych optymistów. Główną jej zaletą jest to, że pisana jest z perspektywy sceptyka, osoby, która nie zakłada różowych okularów i nie stara się widzieć więcej w obecnych zdobyczach techniki, niż można w nich aktualnie dojrzeć. Autor jest dziennikarzem i nie ukrywa, że tematyka ta wcześniej nieszczególnie go interesowała. Postanowił zbadać jednak temat i robi to w miarę wszechstronnie – porusza wiele zagadnień szczegółowych, które czasami są jednak bardzo daleko od siebie – od zagrożeń związanych z rozwojem sztucznej inteligencji po uczestnictwo w kampanii politycznej szefa partii transhuamnistycznej. Jak sam wskazuje nie jest transhumanistą, jednak zainteresowały go idee, które są z tym ruchem kojarzone. Dodatkową zaletą książki jest to, że autor nie ogranicza się w niej do opisywania zjawisk z perspektywy swojego biurka, ale wyrusza w podróż w poszukiwaniu różnych przejawów transhumanizmu.

Czytaj dalej ...